Dzis zlapalismy juz kilku turystow i miejscowych, ktorzy wypelnili nasza ankiete. Nie powinno byc zle. Pogoda to przeciez najbardziej neutralny i wdzieczny temat do nawiazywania znajomosci. Przez piec tygodni przeankietujemy sporo osob.
Dzis pojechalismy na dworzec autobusowy pod miasto. Kupilismy juz bilety na autobus do Mwanzy. Bedziemy w trasie caly piatek (od 6 rano do 20 wieczorem), mamy do przejechania prawie cala Tanzanie.
Zyjemy, odzywiamy sie i czujemy sie bardzo dobrze (choc Kasi jest oczywiscie za goraco :)
Dzis post z cyklu informacyjnych (zlapalismy kiepska kawiarenke internetowa - nawet onet sie nie otwiera). Jutro postaramy sie napisac cos wiecej o tym cieplym kraju i wrzucic zdjecia.
Pozdrawiamy!
Co ja tam w ogóle robię
10 lat temu
ales sie rozpisal niczym relacje z ligowca wrzucaj te foty to popatrzymy troche na ten fajny afrykanski kraj
OdpowiedzUsuńpozdro madziar
Ja chciałam powiedzieć, że ja w okrąglaku zamarzam totalnie i chętnie się zamienię na ciepło afrykańskie! ehh ten gorący pustynny wiatr... mm... ;)
OdpowiedzUsuń