16.9.09

Skutki uboczne

Na malarię zaszczepić się nie można. Dostępne są jednak leki antymalaryczne, które zmniejszają znacznie ryzyko zachorowalności i (ewentualnie) łagodzą przebieg choroby. Problemów z tymi lekami jest jednak trochę: są drogie, można je brać tylko kilka tygodni. Dodatkowo wszystkie mają słabsze lub mocniejsze efekty uboczne.

Po Lariamie (bierze Adaś) : bóle i zawroty głowy, mrowienia kończyn, zaczerwienienie skóry, syndrom Stevensa-Johnsona, poczucie zagubienia, niepokój, depresja, psychiczna i motoryczna (1/1000). Oto przykładowa historia z Lariamem z portalu podróżniczego: „Co do Lariamu, w Afryce widziałam 2 młodych ludzi, którzy mieli omamy, dziewczyna wpadła w depresję chłopak budził się z krzykiem w nocy, bo zjawa z nożem go goniła, całe cuda wianki z nimi były. Wyrzucili Lariam, a w aptece w Nairobi kupili malaron (tam sprzedają bez recepty) i znormalnieli w ciągu 2 dni”.

Po Paludrine (łyka Kasia): zaburzenia jelit, takie jak nudności, wymioty, zaparcie, biegunka lub ból brzucha, owrzodzenie lub zapalenie jamy ustnej, odwracalne (!) wypadanie włosów, wysypki skórne.

Pierwszą dawkę naszych leków łyknęliśmy wczoraj i… nic.

Adaś spał jak kamień. Nic mu się nie śniło (a z opowieści znajomych wiemy, że po Lariamie mogło się śnić dużo).

U Kasi włosy są, wrzodów nie ma, a skóra miękka i gładka jak pupa niemowlaka.

4 komentarze:

  1. dobra dobra to dopiero 1 dawka :)
    ale żeby nie było - wcale nie życzę Wam, żebyście musieli przejść wszystkie wyżej opisane skutki uboczne...

    OdpowiedzUsuń
  2. po każdej następnej posty będą coraz dłuższe i ciekawsze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. heh... grunt żebyście nie uciekali przed ludźmi z nożem i takimi tam przez okno. Adaś! Pamiętaj jak będziesz uciekać po nocy, to SCHODAMI!

    OdpowiedzUsuń